Jak nie zabić studenta nudą?

- Mieliśmy kiedyś profesora, który zakładał skarpetki nie do pary, ale miał wielką charyzmę i studenci go uwielbiali - mówi prof. Barbara Kożusznik, redaktorka poradnika dla wykładowców ?Dobrze uczę?, który pokazuje, jak ciekawie uczyć i nie zabić studenta nudą

Magdalena Warchala: Wykładowcy potrafią zanudzić studentów na śmierć?

Prof. Barbara Kożusznik: Nie zawsze potrafią spojrzeć na siebie krytycznie, a studenci z reguły oceniają atrakcyjność zajęć niżej niż prowadzący. Może to wynikać m.in. z tego, że współczesna młodzież różni się od tej sprzed dziesięciu czy dwudziestu lat, ma już inne wymagania. Pokolenie internetu i multimediów nie lubi, gdy profesor czyta wykład z kartki albo dużo teoretyzuje. Dla niektórych wykładowców, ceniących tradycyjne metody, urozmaicanie zajęć to przerost formy nad treścią. W naszej książce przekonujemy, że można uczyć ciekawie i bez uszczerbku dla przekazywanej wiedzy.

Jakie grzechy, oprócz nudziarstwa, wytykają wykładowcom studenci?

- Młodzi ludzie są bardzo praktyczni, jeśli się czegoś uczą, chcą wiedzieć, do czego im się ta wiedza przyda. Jeżeli wykładowca nie jest w stanie ich przekonać, wesprzeć teorii przykładami, potrafią otwarcie zademonstrować znudzenie, a nawet zaatakować wykładowcę, że traci ich czas. Studenci traktują wiedzę jak produkt. Dawniej, gdy przepadały im zajęcia, cieszyli się, że mogą iść do domu. Jeszcze kilka lat temu jako anegdotę opowiadaliśmy sobie o studentce, która zwróciła uwagę profesorowi, gdy chciał skończyć wykład pięć minut wcześniej. Dopominanie się swego to dzisiaj już nic niezwykłego. Skrupulatni są zwłaszcza studenci niestacjonarni, którzy płacą za zajęcia i wymagają, by zostały zrealizowane jak należy. Młodzi ludzie nie darzą już wielkim szacunkiem mistrzów teoretyków. Wykładowca opowiada im np. o działaniu jakiegoś przedsiębiorstwa, o którego funkcjonowaniu wiele przeczytał, ale oni wyczuwają, że nigdy tam nie był i nie wie, jak wyglądają realia prowadzenia takiej firmy. Natychmiast przestaje być wiarygodny. Studenci oczekują, że wykładowca będzie odnosił wiedzę do życia.

Wykładowcy chętnie słuchają takich rad?

- Młodzi dydaktycy, świadomi swojego niewielkiego doświadczenia, są bardziej otwarci. Starsi bywają oporni, bo często sądzą, że wszystko już potrafią. To złudne przekonanie, bo dydaktyk musi się ciągle doskonalić. Jeszcze przed premierą książki zorganizowaliśmy dla 300 wykładowców z naszego uniwersytetu warsztaty doskonalenia dydaktyki. Uczestnicy występowali przed kamerą, a później patrzyli na siebie z perspektywy słuchacza. Na szkolenie przyszli w większości młodzi doktorzy. Po zajęciach byli zaskoczeni, jak wiele spraw ma wpływ na to, jak postrzegają ich studenci. Składa się na to m.in. umiejętność opanowania tremy, sposób mówienia. Jeśli grupa jest zaspana, trzeba ją zaktywizować, jeśli pobudzona, uspokoić. Nawet ubiór ma znaczenie w budowaniu relacji ze studentami.

Jak powinien ubierać się wykładowca?

- Nie ma dobrej odpowiedzi. U jednego profesora naturalny jest garnitur, ale u innego taki strój będzie wywoływał dystans w kontaktach ze studentami, którzy nie lubią postawy belferskiej i traktowania z góry. Mieliśmy kiedyś profesora, który chodził ubrany fatalnie, zakładał nawet skarpetki nie do pary, ale miał wielką charyzmę i studenci go uwielbiali. Jak wielkie znaczenie w kontaktach międzyludzkich ma strój, pokazał prof. Tadeusz Sławek, który - kiedy został rektorem - nie zrezygnował z dżinsów i nie ściął włosów. Dawał tym symboliczny sygnał, że uniwersytet jest blisko młodzieży, jest nowoczesny i otwarty na zmiany.

Gdzie można kupić państwa książkę?

- W tym miesiącu ukazało się 200 egzemplarzy, które rozdamy młodym doktorom, ale przygotowujemy wydanie poszerzone o takie zagadnienia, jak ocenianie, emisja głosu czy praca z grupami międzykulturowymi. Książka powinna być gotowa na październikowe Targi Książki. Marzę, żeby była obowiązkową lekturą dla każdego młodego wykładowcy.

Prof. Barbara Kożusznik, prorektor ds. studenckich i promocji Uniwersytetu Śląskiego, wraz z dr. Jarosławem Polakiem zredagowała poradnik dla wykładowców "Dobrze uczę. Zarys systemu dobrych praktyk dydaktycznych w uczelni wyższej". Autorami jest 12 wykładowców UŚ.

Jakie sposoby stosujecie na nudnych wykładowców? Czekamy na wasze opinie na forum

Copyright © Agora SA